Chociaż opisywany pojazd istnieje obecnie jedynie na renderach, firma zapewnia, że produkcja ruszy już w 2022 roku. Początkowo oferta będzie się ograniczała do sześciocylindrowej wersji, dysponującej mocą 400 KM. W przyszłości do gamy modelowej Rise 4x4 mogą dołączyć słabsze, czterocylindrowe silniki. Cena? Około 1 mln dolarów, czyli przy obecnym kursie ponad 4 mln złotych.
Za bazę nowego pojazdu nazwanego Rise 4x4, posłużył Unimog 5032 - kultowy w wielu kręgach pojazd terenowy, często określany jako topowy wół roboczy Mercedesa. Znana ze swych offroadowych możliwości i wysokiej niezawodności ciężarówka idealnie nadawała się na wizytówkę firmy, ograniczając przy tym koszty oraz czas potrzebny na przeprowadzanie dodatkowych modyfikacji terenowych.
Poza wydajnym napędem 4x4 z możliwością blokady dyferencjału, pojazd już w standardzie dysponuje wieloma rozwiązaniami ułatwiającymi jazdę w terenie. Wśród nich znalazł się m.in. system kontroli ciśnienia w oponach, pneumatycznie podnoszonych osie, czy snorkel pozwalający na brodzenie w wodzie na głębokości niemal 1,5 metra. Przy takich właściwościach, projektanci z SOD musieli się zatroszczyć właściwie wyłącznie o kwestie wypoczynkowe i trzeba przyznać, że naprawdę się postarali.
Stone Offroad Design - niemieckie przedsiębiorstwo z siedziba w mieście Ascholding, ma już na swoim koncie wiele udanych przeróbek. Wśród nich jest między innymi udoskonalony Volkswagen Grand California, który poprzez liczne modyfikacje terenowe przemienił się w wyczynowego kampera. W przypadku najnowszego projektu, mechanicy z SOD poszli jednak w nieco innym kierunku.
Niemiecka firma motoryzacyjna specjalizująca się w terenowych modyfikacjach, wzięła na warsztat kultowego Unimoga. Zaowocowało to powstaniem superluksusowego domu na kołach, który poradzi sobie w nawet najtrudniejszych drogowych warunkach.